Wizja z 12 kwietnia 1975 roku
Bardzo wyraźnie przedstawia ona skutki, jakie wywoła wtargnięcie ciała niebieskiego w strefę naszego globu: Nadchodzą końcowe dni naszej ery. Liczni stracą Życie W olbrzymim płomieniu, kiedy na Ziemię spadnie ognista kula. Będzie wyglądać jak wirujące Słońce, spadające na Ziemię. Ognista kula będzie dla wszystkich doskonale widoczna przez blisko dwa tygodnie. Następnie nadejdą trzy dni ciemności. Uprzednio jeszcze nastąpi wybuch na Słońcu i niebo nasze nabierze koloru różowego.
Słowa Matki Boże] z 13 września 1975 roku
Powróćcie do światłości i odrzućcie fałsz. Ściągacie na siebie o wiele większe karanie niż kiedykolwiek było i jakiego już nigdy nie będzie. Skoro przejdziecie przez to wielkie karanie,
wtedy pozostanie na ziemi tylko niewielka liczba ludzi. Wizja Weroniki podczas tego samego objawienia. Widzę teraz, jak nadchodzi po niebie ogromna kula. Wygląda jak kolosalne Słońce. Podczas przechodzenia przez niebo zmienia swoje barwy: z białej staje się pomarańczowa. Szybko się obraca i jest przerażająco gorąca Wygląda to tak, jakbym
była całkiem blisko tej kuli, oglądając ją. Jest tu strasznie gorąco. Teraz odchodzi w przestrzeń w pobliżu drugiej ogromnej kuli. Ale teraz widzę, że ta pierwsza kula zbliża się do czegoś podobnego do kuli ziemskiej. Matka Boża mówi do mnie: Popatrz, a zobaczysz, co się stanie. Widzę teraz ulicę w wielkim mieście. Ludzie wskazują palcami na niebo, wyglądają na bardzo przerażonych. Biegają i krzyczą. Widzę matki uciekające z małymi dziećmi na ręku.
Wszyscy uciekają i wydaje się, że chcą być daleko od miast,