Wizje Berquille’a
Wizję dotyczącą przyszłości Francji potwierdza francuski wizjoner Berquiłle: Henryk V będzie królem. Nie zostanie nim przez głosowanie ani kombinacje ludzkie. Ludzie jeszcze go nie znają. Bóg sam go prowadzi i czuwa nad nim. Ma za zadanie rozszerzać chwałę Pana w świecie. Ma być radością Francji. Będzie wyniesiony na ziemi ponad wszystkich przywódców. Przez Najświętsze Serce Jezusa, które umieści na sztandarach, nieprzyjaciele jego i Francji zostaną obaleni. Francja znajdzie pokój i pomyślność pod sztandarem Lilii. Kościół dzisiaj będący W niepokoju, z nim będzie w radości. Ta Lilia wyzwoli Francję W chwili
kiedy wszystko będzie wydawać się stracone, zobaczymy, jak ten piękny kwiat rozkwita nad naszymi głowami”. W rzeczywistości władca ten będzie cesarzem Wschodu i Zachodu, złoży swą koronę na Grobie Jezusa Chrystusa w Jerozolimie jako hołd Temu, którego władzę dzierży pokornie. Jego pobożność będzie wielka. Szybko wejdzie na tron i będzie miał dużo żarliwości w ustanawianiu Królestwa Światła na ziemi, tak jak liczne przepowiednie, stare i nowe, to zapowiadały.